....

....

Wez zycie w swoje rece !


posted by Matka-polka-z-wyboru on ,

No comments

Jestem zmęczona niepewnością, która ogarnęła nasz świat. 
Każdego dnia słyszę te same słowa, odbijające się od ścian i boleśnie wwiercające się w moje uszy. 
Wielokrotnie chciałam to zrobić. Chciałam założyć własną działalność. Pomysłów wiele, jednak zawsze brakowało mi takiego "kopa": 
- Spróbuj ! najwyżej się nie uda, do odważnych świat należy!
- Na bank Ci się uda, trzeba być dobrej myśli. 
kończyło się na tym, że wznosiłam się na wyżyny swoich planów i jak zawsze z hukiem spadałam. 

Dziś miałam comiesięczną wizytę w Urzędzie Pracy. 
Pani Ewa już mnie zna. Kojarzy mnie, zawsze pyta o syna, jeśli przyjeżdżam bez Niego. 
Uważnie wysłuchuje moich planów, wspiera szukając mądrych rozwiązań, które może zaproponować z rękawa Urzędu. 
Jakoś dziś mnie to wszystko przekonało. 
Dostałam energetycznego "kopa", i postawiłam wszystko na jedną kartę. W tym wypadku nic nie jestem w stanie stracić, a mogę jedynie zyskać. 

W moim mieście, corocznie odbywa się konkurs, podczas którego można wygrać pieniądze na otworzenie działalności. Pierwsze trzy miejsca dostają 20, 15 i 10 tysięcy. 
Nie są to kokosy, ale na moją działalność spokojnie by wystarczyło. 

Świadomość tego, że mogłabym pracować w miejscu, które byłoby spełnieniem moich oczekiwań w 100%, gdzie nikt nie dyktowałby mi warunków - byłoby genialne. 
Na chwilę obecną jestem przepełniona dobrymi myślami. Oczekiwanie na wyniki pierwszego etapu i decyzję o przejściu do drugiego, będą ogłoszone do końca miesiąca. Potem etap drugi podczas którego będą szkolenia {m.in jak napisać dobry biznes plan} i trzeci najtrudniejszy, o którym bedę myśleć jak już przejdę do drugiego ;) 

Tymczasem nieśmiało proszę o zaciśnięcie kciuka. Ot, na szczęście, aby w końcu się do nas ... do mnie uśmiechnęło. 

Leave a Reply